młode mamy w norwegii - Norwegia - s193

Jak skonczysz 26 tydzien,wez zaswiadczenie od lekarza albo od poloznej o dacie porodu, wypelnij wniosek i zloz. Ja dopiero zlozylam w zeszlym tygodniu. I w sumie to powinnam byc juz na macierzynskim. Ale nie chcialam isc. Na zwolnieniu tez nie bylam ani jednego dnia. W sumie to caly czas pracuje. Specjalnie opoznilam wszystko do granic mozliwosci. Nie umiem siedziec w domu

my na polowkowym spedzilismy 2h najpierw czekalismy godzine w kolejce mimo ze bylismy wczesniej, potem badala mnie polozna ktora nie mogla znalezc zoladka, mowila ze cos z klatka piersiowa jest nie tak, poszla po jakas druga polozna, ktora tez nie znalazla, w koncu calej znerwicowanej kazali mi czekac 15min na korytarzu i sprobuja znowu, po pol godziny przyszla trzecia polozna zabrali nas na inne usg i juz wszystko znalazla a tyle sie najadlam nerwow ze hoho i jeszcze kazali nam zaplacic za beznadziejne zdjecia... jedno tylko fajne jest i na tym poprzednim usg bylo fajne zdjecie stopki ale miala je ta pierwsza polozna a ja nie mialam ochoty nawet jej widziec, w dodatku byla to Polka z ktora rozmawialismy po angielsku..

chyba zalezy na jaka polozna sie trafi. ja mialam usg polowkowe w 2d i 3d. w 2d sprawdzala tylko krew, serduszko, a okolo 40 minut widzialam malenstwo w 3d i dostalam 10 zdjec.

Faktycznie, to prawda na kogo sie trafi. I to sie tyczy wszystkiego tutaj. MamaNel, z Polka po angielsku? W glowie sie jej poprzewracalo?

Moja Zuzinka konczy dzis 2 miesiace!! =) ale ten czas szybko zlecial... ale niestety sie przeziebila biedna katarku dostala, bylismy u lekarza ale osluchowo wszystko ok, tylko sol fizjologiczna do nosa, temp. nie ma i ogolnie jest wesola- tyle dobrze
Ja jak bylam w szpitalu to tez byla polka i ze mieszkala tu 20 lat a przyjechala jako male dziecko to brakowalo jej niektorych slow jak rozmawiala po polsku wiec latwiej bylo rozmawiac po angielsku

Kasia,bo ta pogoda taka zdradliwa teraz. Niby cieplo ale wiatr zawieje i deszcz popada. Nie wiem jak tam u Ciebie,ale w Oslo mamy urwanie chmury. Sama czuje,ze jakies katarzysko sie kolo mnie kreci Ale Zuzia dzielna jest i na pewno szybko jej przejdzie

Oj to ja mam nadzieje że trafie na miłe połozne bo inaczej bedzie zle heh no dziewczyny pogoda do bani i mnie tez katar złapał i nuda w domu straszna ;(

my potem w dokumentach zobaczylismy dopiero po imionach i nazwisku ze to Polka, miala 20pare lat na pewno nie przekroczyla 30 wiec jezyka raczej nie zapomniala, ale niewazne, nawet nie chce mi sie przypominac tej wizyty bo tylko sie wkurzam, a takze tym ze jak czegos nie wymysle to nie zrobia mi usg, ale juz ja cos zrobie, jeszcze potrzebuje ze 2przynajmniej zeby uspokoic swoje mysli, gdzies w 28-30 tyg i potem w 36-37 hehe

MamaNel- czasem tak sie zdarza ze nie chca mowic po polsku ... ona jak pozniej przyszla na patologie wczesniakow i opiekowala sie nasza Zuzia to tez mowila przewaznie po ang.
I tez widze, ze Ty moj rocznik jestes fajnie ze nie tylko ja jestem taka mloda

Tak tez myslalam,ze zagrala wielka pania. Ale nic. Tak to juz czasem bywa.